Nie wiem, co się stało w tym roku z krzewami czarnej porzeczki. Niby nie chorują, mają liczne przyrosty, a owoce gubią za wcześnie.Sok z czarnej porzeczki jest bardzo smaczny i trochę żal, że niewiele uda mi się go "wyprodukować". Pozostają więc liście. Zdaniem dr J. Górnickiej napar z liści czarnej porzeczki (1 garść liści na szklankę wrzątku) pity rano i wieczorem po pół szklanki działa odtruwająco, wzmacniająco i.uspokajająco
No cóż, jak się nie ma, co się lubi...
Wolę sok ;)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że mogę wykorzystac liście czarnej porzeczki :)
OdpowiedzUsuń