W jednym z poradników p. Z. Przybylak przypomniał stary sposób na pozbycie się mrówek z ogrodu. Otóż mrowisko należy zmoczyć, następnie posypać zwykłą sodą i odczekać pół godziny. Po tym czasie mrowisko polać niewielką ilością octu.W razie potrzeby czynność powtórzyć.
Warto jednak pamiętać, że mrówki w ogrodzie pełnią pożyteczną rolę, nie niszczmy ich, jeśli to nie jest absolutnie konieczne.
Hm - zastosuję metodę jeśli zajdzie u mnie taka konieczność :)
OdpowiedzUsuńAle mam pytanie z innej beczki - czy da się coś poradzić na posianą maciejkę i niezapominajkę, która nie bardzo teraz chce mi rosnąć(ledwo wykiełkowała) w doniczkach, bo przelałam i .. ziemia spleśniała :(
Dobrze znać taki domowy sposób, ale może same się wyniosą:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzien dobry , dziekuje za odwiedziny na moim blogu .Bardzo lubię czytac o ziołach i pomału uczę sie tej tajemnej sztuki, bede cie podczytywać.Pozdrawiam z Podlasia .
OdpowiedzUsuńMoja walka z mrówkami- w domu trwa. Niestety musiałam posiłkować się chemią. Początkowo pomagał cynamon, ale nie na długo...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam