poniedziałek, 2 lutego 2015

Jałowiec - środek "czyszczący krew"

   Dzisiejszy wpis (łącznie z tytułem) oparłam przede wszystkim o książkę "Leki z Bożej Apteki" wyd. trzecie, w mniejszej zaś części o doświadczenia własne.
    Oto najważniejsze informacje:
1. Już w dawnych czasach używano jałowca do konserwowania mięs w dymie z igliwia, gdyż cała roślina posiada silne właściwości bakteriobójcze.
 2. Używano go również do okadzeń i inhalacji.
 3. Uważano, że szyszkojagody mają właściwości lecznicze: przywracają apetyt, poprawiają samopoczucie, leczą choroby przemiany materii (czyszczą krew).
 4. Cenił je również sławny dr Knaipp i w oparciu o owoce jałowca zalecał kurację "oczyszczającą najbardziej zanieczyszczoną krew", która niejako przy okazji miała odmładzać cały organizm.
  5. Podobno żucie jagód jałowca usuwa brzydki zapach z ust, przy tym chroni przed przeziębieniem.   
  6. Kilka sztuk jałowca można dodać do bigosu, różnych mięs, marynat.
  7. Kiedyś dodawano je do kapusty podczas kiszenia.
   8.Owoce jałowca widziałam w składzie wielu mieszanek ziołowych, szczególnie wspomagających leczenie dolegliwości układu trawiennego, a zatem  są doceniane również przez współczesnych fitoterapeutów.
    Jeśli komuś uda się znaleźć krzak jałowca, niech nie zrywa wszystkich owoców. Kilkanaście sztuk mu wystarczy. A ptaki np. kwiczoły i jemiołuszki też zechcą się poczęstować. Na zdrowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz