środa, 8 czerwca 2011

Balkonowe perypetie

W tym roku balkon zagospodarowałam trochę inaczej niż w latach ubiegłych.Czerwone pelargonie skomponowałam z rożnymi ziołami- oregano, stevią, melisą, rozmarynem. Całość wygląda nieżle i pięknie pachnie.Prawdę mówiąc: pachniało.Kilka dni temu na mój balkon sprowadziły się jaskółki.Nie miałam serca ich przepędzać, choć jest to dość uciążliwe sąsiedztwo (żrące odchody). Normy unijne zabraniają im pomieszkiwać w oborach i chlewniach, niech więc zostaną u mnie.Częste sprzątanie balkonu- nie problem, tylko co ja mam zrobić z ziołami?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz