poniedziałek, 20 czerwca 2011

By włosy zdrowe były

Zanim sięgniemy po chemię, warto wypróbować domowe sposoby pielęgnacji włosów. Ja preferuję zioła.
W niedużym garnku gotuję ok. 1 l wody z dwoma saszetkami skrzypu polnego.Po 5 minutach zdejmuję z ognia,wrzucam garść liści pokrzywy oraz 2 liście orzecha włoskiego.Garnek przykrywam i odstawiam do przestygnięcia. Naparu używam do ostatniego płukania włosów; wmasowuję go lekko w skórę.Już po kilku zabiegach włosy stają się puszyste, nabierają blasku, no i pięknie pachną.
Przyroda dostarcza nam wielu roślin, które zastąpią drogie odżywki czy lecznicze szampony.
W zależności od koloru włosów (ja mam brązowe), właściwości skóry, upodobań zapachowych można wykorzystać liście brzozy,rumianek, kłącze tataraku a nawet rozmaryn. Wydaje mi się jednak, że skrzyp i pokrzywa winny stanowić bazę.Reszta- inwencja własna.
Przygotowanie naparu nie jest trudne; można przecież wykorzystać apteczne zioła w saszetkach, jeśli nie ma świeżych.Na efekt w postaci poprawy wyglądu i kondycji włosów naprawdę nie trzeba długo czekać.

1 komentarz: