niedziela, 5 sierpnia 2012

Koniczyna łąkowa

   Znaleźć ją łatwo, jako że rośnie wszędzie: na łąkach, zrębach lasów, na polanach. Kwitnie praktycznie całe lato drobnymi, zebranymi w kuliste czerwonawe główki kwiatkami. Owe kwiatki w postaci naparu wykorzystywano kiedyś jako lek przeciw anemii, wycieńczeniu, łagodzono bóle miesiączkowe, a chorym na stawy dodawano do kąpieli. Niektórzy twierdzili nawet, że nalewka na suszonych kwiatach koniczyny (zażywana po kilkanaście kropel dziennie) odmładza.
   Co na to medycyna konwencjonalna?  Panie: Honorata Mielczarek-Szałkowska i Ewa Szałkowska-West w książeczce "Naturalne metody profilaktyki i leczenia chorób nowotworowych" przypisują tej roślinie właściwości niezwykłe. Cytuję odpowiedni fragment:
   " Przetwory z koniczyny (łąkowej zwanej czasem czerwoną) działają moczopędnie i wykrztuśnie, pobudzają pracę wątroby, regulują czynności przewodu pokarmowego, poprawiają apetyt i ułatwiają wypróżnienia, wzmagają znacznie przemianę materii, pobudzają także organizm do wytwarzania interferonu, co hamuje wzrost komórek nowotworowych i zanikanie wirusów raka. (...) Można robić wyciągi wodne- odwary z liści koniczyny czerwonej i pić 3-4 razy dziennie po1 szklance między posiłkami. (...) Odwarów z koniczyny można używać do przemywania i kąpieli. Wskazane jest dodawanie drobno usiekanych liści koniczyny do wszystkich surówek ze szczypiorkiem i natką pietruszki. Nie ma przeciwwskazań. Koniczyna jest bogata w białko roślinne."
   Nic, tylko zbierać i suszyć.

5 komentarzy:

  1. dlatego chętnie jedzą ją zwierzęta .Pozdrawiam,ciekawe informacje..

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite!!! Zapiszę sobie to i chyba zacznę stosować. Ta roślina jest bezcenna, zawsze miałam niezwykły sentyment do jej zapachu i koloru :) Raz miałam nawet szampon z koniczyny czerwonej...
    Twój blog jest bezcenny :)))

    www.pelnoletnia.blog.interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. No, ja też jestem pod wrażeniem. Oczywiście będę próbowała jej walorów - dzięki !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe informacje, tyle dobra rośnie wokół nas. Mam nadzieję, że nie musi być tylko czterolistna koniczyna:))

    OdpowiedzUsuń
  5. A jednak cały czas się uczymy :)
    Dzięki za ciekawe informacje zawarte w tym wpisie :)
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń