poniedziałek, 15 listopada 2021

Krzewy, które warto mieć w ogrodzie

   Krzewy, o których chcę napisać, nie są zbyt popularne, choć jeśli mamy miejsce, warto je posadzić w ogrodzie zarówno dla urody ich samych, jak i dla owoców pożytecznych dla naszego zdrowia. 

   Zacznę od pigwy. Ja swoją posadziłam w ziemi wapniowej ( taką mam w ogrodzie ), rośnie słabo, niestety. Roślina woli glebę kwaśną, wówczas jest bardziej odporna. Jej owoce cechuje wysoka zawartość wit. C, a ta z kolei buduje naszą odporność. 

   Dereń. Ten natomiast lubi gleby wapienne. warto więc posadzić dwa egzemplarze tego krzewu (obficiej owocują ) i cieszyć się drobnymi żółtymi kwiatuszkami już w marcu/kwietniu, a potem owocami jadalnymi na surowo bądź po przerobieniu. Sok z owoców jest polecany przy leczeniu przeziębienia oraz dla rekonwalescentów na wzmocnienie. Trzeba wiedzieć tyko, że dojrzałe owoce szybko opadają. 

   Rokitnik. Roślina dwupienna, więc obok egzemplarza żeńskiego mus posadzić męski, za to wytrzymała i niewymagająca. Owoce - świetny surowiec na soki i dżemy - są bogate w wit. B12, o czym winni pamiętać wegetarianie. U mnie z zakupionych dwu egzemplarzy przyjął się jeden ( nie wiem który ), niestety. 

  Jagoda kamczacka. Lubi słońce, toleruje praktycznie każdą glebę. Owoce dojrzewają bardzo wcześnie ( nawet przed truskawkami ), są bogatym źródłem antyoksydantów likwidujących wolne rodniki.   

   Tarnina. Krzew niewymagający ale kłuje, więc raczej przeznaczony do dużych ogrodów. Pisałam o nim kiedyś szerzej, zatem dziś sobie daruję. 

   Morwa. Regularne jedzenie świeżych lub suszonych owoców łagodzi objawy menopauzy, a także zapobiega rakowi jajników i piersi. 

   Oczywiście tematu nie wyczerpałam. Istnieje wiele innych krzewów i niewielkich drzew wartych naszej uwagi, odpornych, niewymagających, za to cieszących oko i podniebienie. Ale o nich ( a o w/w szerzej ) może innym razem. 

2 komentarze:

  1. Witaj :) szkoda że nie mam ogrodu ale teraz to juz za późno, wole poczytac u ciebie, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę szkoda, fakt. Ale spójrz na to z innej strony: nie wyglądasz jak chłop pańszczyźniany w gumiakach z łopatką/wiaderkiem/motyką/sekatorem ( zależnie od potrzeby ) w ręku i w wiecznym niedoczasie. Masz więcej czasu np. na czytanie i robótki, przecież robisz piękne rzeczy, choć ich nie pokazujesz. A poza tym żałuję, że nie mogę czytać Twojego bloga. Nie chcę być wścibska, więc nie pytam czemu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń